Cechy: Dwa słonie, które chcą, abyśmy ignorowali

sty 20, 2022

Data:20 stycznia 2022 r.

Treść Sekcje

  • Podsumowanie
  • Od teorii miazmatów do teorii zarazków choroby
  • Wprowadź Covid-19...
  • Wykorzystanie teorii zarodków dla zysku
  • Słoń 1: Teren
  • Wyniki Covid-19 różnią się znacznie w zależności od terenu
  • Covid-19: choroba o wysokiej stratyfikacji
  • Słoń 2: Środowisko
  • Szansa na usamodzielnienie i suwerenność
  • Dowiedz się więcej...

Robert Verkerk MSc DIC PhD FACN
Założyciel, dyrektor wykonawczy i naukowy, Alliance for Natural Health International
Współprzewodniczący, Komitet Zdrowia i Nauk Humanistycznych, Światowa Rada Zdrowia

Podsumowanie

  • Kiedy w XIX wieku teoria miazmatyczna przyczyn chorób została wyparta przez teorię zarazków, dało to rozwijającemu się przemysłowi farmaceutycznemu i szczepionkowemu możliwość konstruowania opatentowanych środków na poszczególne patogeny.
  • Jeśli chodzi o choroby zakaźne, ten kontekst przyczynił się do tego, że skupiamy się bardziej na patogenie niż na stanie gospodarza, który jest podatny na inwazję
  • W ciągu ostatnich dwóch lat większość działań dotyczących Covid-19 była ukierunkowana na SARS-CoV-2 - zastrzyki i terapie, natomiast niewiele zrobiono, aby zająć się chorobami współistniejącymi i innymi czynnikami, które wpływają na podatność u poszczególnych osób.
  • W pokoju pojawiły się dwa słonie: jeden to nasz "teren" cielesny (odporność gospodarza) oraz wewnętrzne i zewnętrzne środowiska, na które narażone są nasze ciała w ciągu naszego życia
  • Wysoki stopień stratyfikacji choroby Covid-19 oznacza, że grupy podatne na zachorowanie można łatwo zidentyfikować, a wiele czynników przyczyniających się do ryzyka można modyfikować poprzez konkretne, zindywidualizowane wybory zdrowotne i zmianę zachowań.
  • Umiarkowana, ciężka lub zagrażająca życiu choroba Covid-19 jest spowodowana wrodzoną i/lub adaptacyjną niewydolnością immunologiczną, która często wiąże się z dysfunkcjami wielu układów, z których wiele można modyfikować poprzez zmiany w odżywianiu, stylu życia i zachowaniu
  • Podczas gdy niektóre aspekty naszego środowiska mogą być trudne do modyfikacji (np. miejsce zamieszkania), inne są modyfikowalne (np. oczyszczanie wody, ograniczenie spożycia alkoholu, poprawa jakości powietrza, nietoksyczne środki higieny osobistej)
  • Pomimo ograniczeń naszej wolności, konieczne jest, aby jak najwięcej ludzi odzyskało indywidualną suwerenność, autonomię ciała i przeniosło główną kontrolę nad zdrowiem z urzędów zdrowia z powrotem na jednostkę i jej społeczność.
  • W Kanadzie i Wielkiej Brytanii podjęto inicjatywy zachęcające do samoupełnomocnienia w zakresie regeneracji zdrowia i odporności całych społeczności w oparciu o holistyczne ramy.

Uwaga: Skrócona wersja tego artykułu będzie wkrótce dostępna na stronie Strona Światowej Rady Zdrowia.

>>> Link do udostępnienia filmu: https://odysee.com/@ANHInternational:5/TwoElephants:5?r=56taLS2kpop3MsndMePfz1op4ya7SpYM

Od teorii miazmatów do teorii zarazków choroby

Przez większą część XIX wieku naukowcy tacy jak Agostino Bassi we Włoszech, John Snow w Wielkiej Brytanii, Louis Pasteur we Francji i Robert Koch w Niemczech zdołali obalić obowiązującą do XIX wieku miazmatyczną teorię wywoływania chorób. Ta teoria powstawania chorób wykrystalizowała się w XVIII wieku i była rozwinięciem Teorii Humoralnej, stworzonej przez Hipokratesa i jego współpracowników w starożytnej Grecji około 400 roku p.n.e. Teoria ta głosiła, że choroby takie jak cholera, dur brzuszny, chlamydia i gruźlica, które nękały ludzi w Europie w średniowieczu, szczególnie w miastach i miasteczkach, były wywoływane przez trujące emanacje lub "felerne powietrze" - miazmę - pochodzące z rozkładających się zwłok, gnijącej roślinności, pleśni i niewidzialnych cząsteczek kurzu znajdujących się w mieszkaniach, kanałach i innych mało higienicznych miejscach.

Podczas gdy teoria miazmatów zwracała uwagę na związek między brudnym środowiskiem a chorobami, a jej zwolennikami byli między innymi Florence Nightingale, nie wytrzymała ona konfrontacji z zastosowaniem mikroskopów, postulatami Kocha czy pracami Edwarda Jennera, które doprowadziły do powstania pierwszych szczepionek, po tym jak wykazał on, że zakażenie ospą krowią chroni przed późniejszym zakażeniem ospą.

Teoria zarazków, przypisywana w szczególności Pasteurowi, zapoczątkowała dyscyplinę, którą dziś znamy jako mikrobiologię. Pozostaje ona dyscypliną wschodzącą, która w ciągu ostatnich około 25 lat odeszła od postrzegania mikrobów tylko w odniesieniu do ich gospodarza pod względem ich roli pasożytniczej, patogenicznej, komensalnej lub wzajemnie korzystnej. Zamiast tego dąży się do postrzegania mikrobów bardziej jako mediatorów postępu ewolucyjnego. Tak, wirusy, jako najliczniejsze jednostki ekologiczne na Ziemi, są niezbędne do życia - bez nich nie byłoby nas tutaj!

Dzięki gwałtownym postępom w biologii molekularnej, naukach "omicznych" i ekologii ewolucyjnej prawie codziennie dowiadujemy się czegoś nowego o integralnej roli, jaką odgrywają mikroorganizmy w zapewnieniu homeostazy (równowagi) człowieka i planety. Z drugiej strony, dowiadujemy się również, w jaki sposób działalność człowieka i technologie, w tym nadmierne stosowanie środków farmaceutycznych, zakłócają ten proces, ze szkodą dla niektórych, wielu lub wszystkich żywych istot w dłuższej perspektywie, w tym dla nas samych.

Wprowadź Covid-19...

Wydaje się, że w rozwiązywaniu problemów związanych z chorobami zakaźnymi nadal cierpimy na kaca związanego z teorią zarazków. Ogólnie złe myślenie o zarazkach zachęca większość społeczeństwa, a nawet wielu pracowników służby zdrowia, do koncentrowania się prawie wyłącznie na sposobach zwalczania tego, co jest postrzegane jako "zły" patogen. W tym procesie ignoruje się status gospodarza. Ten kac jest szczególnie widoczny od czasu odkrycia SARS-CoV-2, kiedy to nieproporcjonalnie dużo środków rządowych, prywatnych i publicznych przeznaczono na jedną technologię, a mianowicie na nowe, eksperymentalne zastrzyki terapii genowej. Nie mają one wcześniejszych doświadczeń w stosowaniu na dużą skalę i opierają się w dużej mierze na jednej tylko części ludzkiego systemu immunologicznego (przeciwciała neutralizujące produkowane przez komórki B), który jest zmuszony do reagowania na jeden składnik (białko spike) docelowego patogenu.

Konstrukcja tych terapii genowych polega na dostarczeniu do organizmu informacji genetycznej, która powoduje wytwarzanie cytotoksycznego białka spike wirusa SARS-CoV-2. Wiąże się to z potencjalnymi wadami. Zalicza się do nich możliwość nasilenia choroby w zależności od przeciwciał (tutaj i tutaj) oraz osłabienie odporności wrodzonej, szczególnie u dzieci, które są stosunkowo bardziej zależne od odporności wrodzonej niż adaptacyjnej.

Wykorzystanie teorii zarodków dla zysku

Teoria zarazka przez ponad 70 lat dawała przemysłowi farmaceutycznemu doskonałe warunki do tworzenia produktów, które są reklamowane jako magiczne pociski na wiele głównych chorób zakaźnych. Problem polega na tym, że w rzeczywistości istnieje zaskakująco mało solidnych dowodów, które wskazują na leki lub szczepionki jako główne czynniki powodujące spadek zachorowań na choroby zakaźne - przed pojawieniem się Covida, to znaczy. Spadek zachorowalności i śmiertelności spowodowanej chorobami zakaźnymi, który nastąpił w XX wieku, wynikał głównie ze zmian w zakresie warunków sanitarnych, lepszej higieny i lepszego odżywiania.

Podczas gdy my skupiamy się na szczepionkach, nowych lekach przeciwwirusowych i innych środkach terapeutycznych, które są w pośpiechu opracowywane przez firmy farmaceutyczne w nadziei, że uda nam się zarobić na kryzysie, władze odpowiedzialne za zdrowie publiczne niewiele lub wcale nie mówią o dwóch ogromnych słoniach, z którymi dzielimy pokój.

Słoń 1: Teren

Jednym z tych słoni jest "teren" jednostki. To jest to, co dzieje się wewnątrz każdego z naszych unikalnych ciał - stan naszego systemu metabolicznego, immunologicznego, neurologicznego, sercowo-naczyniowego, wydalniczego, mięśniowo-szkieletowego i innych. A to zależy od tego, jak nasze geny współdziałały ze środowiskiem, na które byliśmy narażeni w ciągu naszego życia. Wkraczamy w dziedzinę epigenetyki, dyscypliny, która pomaga nam odkryć, w jaki sposób środowisko wewnętrzne i zewnętrzne, na które byliśmy narażeni, pozostawia trwałe zmiany, czyli ślady, które wpływają na sposób wyrażania się naszych genów. Z biegiem lat Terenowa Teoria Przyczyn Chorób miała swoich zwolenników i orędowników, ale ponieważ jej zwolennicy zakładają samoumocnienie i nie przewidują opatentowanych terapii, szczepionek czy terapii genowych, nigdy nie została szeroko przyjęta. Jednak każda bezstronna interpretacja aktualnego stanu nauki sugeruje, że jest to najistotniejsza teoria dla wielu chorób, zwłaszcza przewlekłych i degeneracyjnych. Co więcej, covid-19 jest doskonałym przykładem choroby zakaźnej, która wykorzystuje nieoptymalny teren.

Nasze kompetencje immunologiczne są ściśle związane z naszym zdrowiem neurologicznym, endokrynologicznym (hormonalnym), metabolicznym i psychologicznym, takie są interakcje pomiędzy różnymi ścieżkami i systemami organizmu. Złożyliśmy to w system 12 współzależnych dziedzin, które odzwierciedlają to, co nazywamy naszym "terenem ekologicznym" (Rys. 1). Zamiast gonić za objawami chorób, szczególnie chorób przewlekłych, które ujawniają się często miesiące i lata po wystąpieniu dysfunkcji w jednym lub kilku systemach, skupienie się na swoim terenie ekologicznym pozwala zoptymalizować funkcjonowanie we wszystkich dziedzinach. Pozwala nam to przejść od systemu opieki zdrowotnej skoncentrowanego na chorobie, który tak naprawdę polega bardziej na zarządzaniu chorobą, do prawdziwej opieki zdrowotnej, która pomaga nam zoptymalizować funkcjonowanie wszystkich naszych głównych systemów. Ta koncepcja tworzenia zdrowia ma więcej wspólnego z teorią rywala Pasteura, innego francuskiego naukowca, Antoine'a Béchampa, który zmarł w dużej mierze zignorowany przez społeczność naukową. Béchamp zaproponował, że stan (lub w dzisiejszym języku "teren") organizmu, w tym obecność pożytecznych mikroorganizmów (które nazywał dokładniej "mikrozymami"), jest ważniejszy dla zdrowia organizmu niż jakikolwiek potencjalny czynnik zakaźny, na którym skupiał się Pasteur.   

Rysunek 1. 12 dziedzin ludzkiego "terenu ekologicznego" (Źródło: Alliance for Natural Health International; aktualizacja z 2022 r. zaadaptowana z "Blueprint for health system sustainability in the UK").

Wyniki Covid-19 różnią się znacznie w zależności od terenu

Wracając do Covid-19, choroby zakaźnej naszej obecnej ery, która szczególnie wykorzystuje osoby z dysfunkcjami jednego lub więcej układów. Istnieją cztery możliwe wyniki ekspozycji na SARS-CoV-2, które zależą od tego, jak reagują różne części naszego systemu odpornościowego (rys. 2). Najlepszy możliwy wynik to taki, że infekcja nie ma nawet szansy się pojawić; zostaje odbita przez barierę śluzówkową naszych dróg oddechowych, zanim jakakolwiek znacząca replikacja wirusa będzie mogła zostać zainicjowana wewnętrznie. Czy ktoś Państwu powiedział, że witamina D oraz zioła, takie jak czarny bez i Andrographis, mogą pomóc wzmocnić obronę powierzchniową?

Następnie, gdy ludzie cierpią na łagodną, umiarkowaną lub ciężką infekcję, odzwierciedla to różne poziomy niewydolności najpierw wrodzonej, a następnie adaptacyjnej strony ich systemu odpornościowego. Odporność wrodzona, która jest inicjowana w ciągu kilku minut lub godzin po zakażeniu, ma decydujące znaczenie, jeżeli chcemy powstrzymać wirusa przed dokowaniem do receptorów ACE-2 i porwaniem mechanizmów replikacji komórek nabłonkowych w naszych drogach oddechowych i płucach.

Skutecznie wyszkolona odporność wrodzona po zakażeniu nabytym w sposób naturalny okazała się jednym z kluczowych powodów, dla których dzieci były generalnie mniej podatne na ciężką chorobę wywołaną przez SARS-Cov-2 niż dorośli, szczególnie ci z chorobami współistniejącymi. 

Jeżeli wrodzony układ odpornościowy nie zdoła powstrzymać zakażenia dróg oddechowych, płuc i układu limfatycznego na pełną skalę, to wtedy wszystko może się rozsypać i oddaje się w ręce adaptacyjnego układu odpornościowego, składającego się z odporności humoralnej (przeciwciała przeciw komórkom B) i odporności komórkowej (komórki T).

Wytworzenie odporności adaptacyjnej może trwać około 6 dni, kiedy to wyspecjalizowane komórki "adaptacyjne", takie jak limfocyty T-zabójcy, uczą się, jak zwalczać zainfekowane komórki, które mogą być już dobrze rozmieszczone w różnych regionach ciała. Niestety, ta późno rozwijająca się odporność adaptacyjna może czasami przesadzić, prowadząc do hiper-zapalenia i burzy cytokinowej, które z kolei mogą być wystarczające do spowodowania śmierci.  

[kliknij na poniższy rysunek, aby powiększyć]

Rysunek 2. Cztery możliwe skutki ekspozycji na SARS-CoV-2 w zależności od wrodzonej i adaptacyjnej funkcji immunologicznej (Źródło: "ANH Felieton: Naukowe argumenty za natychmiastowym zaprzestaniem "szczepień" dzieci na kowida

Częściowo, a szczególnie w pełni udane reakcje immunologiczne zależą od zdrowego terenu wewnętrznego i ekologicznego (Rys. 1), który obejmuje reagujący wrodzony układ odpornościowy, o którym władze zdrowotne niechętnie mówią. 

Covid-19: choroba o wysokiej stratyfikacji

W ciągu ostatnich 2 lat wiele się nauczyliśmy na temat stratyfikacji zachorowań na covid-19 w różnych grupach ludności. To rozwarstwienie jest dobre, a nie złe, ponieważ znacznie ułatwia identyfikację grup, które wymagają profilaktyki lub wczesnego leczenia, w porównaniu z sytuacją, gdyby ciężka choroba wywołana zakażeniem SARS-CoV-2 dotknęła przypadkowych ludzi, niezależnie od wieku, płci, pochodzenia etnicznego czy chorób podstawowych.

Obecnie widzimy, że wyłaniają się spójne wzorce: ludzie, którzy cierpią na umiarkowaną lub ciężką, lub zagrażającą życiu chorobę Covid-19, mają tendencję do zaliczania się do określonych grup. Częściej są to osoby powyżej 65 roku życia i mężczyźni, często są to osoby o ciemniejszej karnacji, które nie są wystawione na działanie promieni słonecznych, a więc mają niedobór witaminy D, zazwyczaj cierpią na szereg chorób podstawowych, takich jak choroby serca, nerek, neurologiczne i/lub płuc, lub są w taki czy inny sposób osłabione immunologicznie. Co więcej, na ogół nie tryskają wielosystemową odpornością i energią, zanim się poddadzą.

Natomiast osoby, które szybko wracają do zdrowia po infekcji, nie mają żadnego z tych schorzeń. Wiele systemów, które składają się na ich fizjologiczny, metaboliczny i psychologiczny teren, jest wysoce lub w pełni funkcjonalnych. Posiadają oni to, co nazywamy doskonałą odpornością (tutaj i tutaj), zdolność do szybkiego powrotu do zdrowia po zakażeniu nowym czynnikiem chorobotwórczym, niezależnie od wariantu, na który są narażeni, jak również od dodatkowego stresu psychologicznego spowodowanego restrykcyjnymi środkami zaradczymi narzuconymi przez władze sanitarne, rządy i firmy prywatne. 

Ponadto, aby utrzymać ten prężny stan, osoby odporne angażują się również w określone zdrowe zachowania; stosują zróżnicowaną dietę bogatą w polifenole, dobrze śpią, regularnie się ruszają, stosują techniki mające na celu rozładowanie negatywnego stresu w ich życiu, ich potrzeby miłości i bezpieczeństwa są zaspokajane poprzez wysokiej jakości relacje społeczne, a także zaspokajają swoje wyższe potrzeby, w tym mają poczucie celu i sensu życia. 

Moglibyśmy zrobić o wiele więcej, aby pomóc większej liczbie ludzi w budowaniu odporności, pomagając im zrozumieć, że szeroki zakres modyfikowalnych czynników jest pod ich kontrolą. Zamiast tego mówi się nam, że powinniśmy pokładać nadzieję w rosnącej kolekcji nowo opatentowanych, ale eksperymentalnych magicznych pocisków, stworzonych w ciągu kilku miesięcy, nawet jeśli wiemy, że potrzeba lat, aby właściwie zrozumieć ich pełny wpływ na długoterminowe zdrowie i żywotność naszego gatunku. 

Słoń 2: Środowisko

Zgadli Państwo, drugim słoniem w pokoju jest "środowisko". Nasze ekspozycje środowiskowe są unikalne dla każdego z nas i mogą się drastycznie zmieniać w ciągu naszego życia. Nasze unikalne ekspozycje środowiskowe z kolei tworzą unikalne odciski na naszym genotypie, włączając lub wyłączając określone geny, powodując nadmierną lub niedostateczną ekspresję białek i peptydów (chemicznych posłańców), które wydają naszemu organizmowi.

Ludzie, którzy są zdrowi i żyją w zdrowym środowisku, którzy nie narażają się na duże ilości alkoholu, zanieczyszczone powietrze lub inne toksyny i którzy kontrolują swoją ekspozycję na źródła promieniowania elektromagnetycznego z urządzeń bezprzewodowych i innych urządzeń cyfrowych, również mają tendencję do radzenia sobie nadzwyczaj dobrze w obliczu tego nowego patogenu. Wielu z nas może zrobić bardzo wiele, aby uczynić swoje środowisko bardziej sprzyjającym. Jednak nie słyszymy o tym nic lub niewiele od protagonistów magicznej kuli, którzy zbyt często pozostawiali nam tylko nieudane obietnice i garść szkód - tak zwanych skutków ubocznych.

Szansa na usamodzielnienie i suwerenność

Nie wolno nam czekać, aż powiedzą nam, które elementy naszego terenu i środowiska możemy zmodyfikować, aby uzyskać lepsze wyniki zdrowotne i odporność. Nie powinniśmy też pozwolić, aby odebrano nam nasze niezbywalne prawo do autonomii cielesnej.

Nasz teren i wiele aspektów naszego środowiska jest już pod naszą kontrolą, nawet jeśli wiele z naszych innych podstawowych praw i wolności jest nam odbieranych przez coraz bardziej autorytarne rządy. Zbyt wielu z nas niepotrzebnie czuje się już pozbawionymi praw w tak wielu aspektach naszego życia, że istnieje ryzyko, iż po prostu zrezygnujemy z praw człowieka, takich jak autonomia ciała i świadomy wybór leczenia.

Dobra wiadomość jest taka, że nasze zdrowie i odporność są modyfikowalne w zależności od wielu wyborów i zachowań, których dokonujemy w ciągu naszego życia; często korzystamy z poradnictwa i wsparcia. Należą do nich takie rzeczy, jak jakość spożywanej żywności, wody i płynów, które pijemy, powietrza, którym oddychamy, mikroorganizmów, które hodujemy w naszym organizmie, a szczególnie w naszych jelitach, chemikaliów i produktów, którymi się myjemy i czyścimy, relacji społecznych, które wybieramy w naszych społecznościach, sposobu, w jaki się fizycznie poruszamy, odpoczywamy i śpimy, sposobu, w jaki korzystamy z technologii cyfrowych oraz tego, jak reagujemy psychologicznie i emocjonalnie na stres i otaczający nas świat.   

Bez względu na to, co próbują nam zrobić, te domeny są nadal pod naszą kontrolą. Jako że armia partnerów koalicyjnych powstaje pod parasolem Światowej Rady Zdrowia, centralnym punktem naszej misji jest wspieranie upodmiotowienia w dziedzinie zdrowia. Oznacza to, że musimy naprawdę skoncentrować się na tych dwóch słoniach: "naszym terenie" i "naszym środowisku", abyśmy mogli przejąć kontrolę nad własnym zdrowiem, niezależnie od tego, jakie plany i magiczne pociski są przygotowywane w pokojach zarządu przez tych nielicznych, którzy wydają się mieć zamiar, ale nie zdołają, kontrolować naszego losu.

Dowiedz się więcej...

  • Kampania ANH-Intl: Wielki reset systemu opieki zdrowotnej
  • Kampania covid ANH-Intl "Adaptuj się, nie walcz" - ponad 200 artykułów i filmów od marca 2020 r.
  • Światowa Rada Zdrowia, której ANH-Intl jest partnerem koalicyjnym
  • Kanadyjska inicjatywa: Ezra Wellness
  • Inicjatywa brytyjska: My Health Society (grupa Telegram - wkrótce strona internetowa)
  • Lifestyle Medicine 101: Medycyna uniwersalna dla XXI wieku kurs akredytowany przez International College of Regenerative Health prowadzony przez dr Roba Verkerka

       Dumnie związany z: Koalicją Enough Movement Partnerem: Światowa Rada Zdrowia