Poza cyfrowym uzależnieniem: jak technologie przekształcają naszą młodzież w posłuszne maszyny

wrz 13, 2023

Data: 13 września 2023 r.

Treść Sekcje

  • Definiowanie problemu
  • Proszę obejrzeć/posłuchać wywiadu Paraschivy z Davidem Charalambousem.
  • Posłuchaj wywiadu
  • Wielki plan Big Tech  
  • Perspektywa Wielkiej Nauki
  • Droga do wyjścia, z powrotem do światła 

Autor: Paraschiva Florescu, moderator misji oraz
Dr Rob Verkerk, założyciel, Alliance for Natural Health; dyrektor wykonawczy i naukowy, ANH Intl i USA

"Najpewniejszym sposobem na zepsucie młodzieży jest nauczenie jej, by wyżej ceniła tych, którzy myślą podobnie, niż tych, którzy myślą inaczej". Friedrich Nietzsche
"Tablety powinny być częścią świata dziecka od urodzenia", twierdzi profesor Annette Karmiloff-Smith, bardzo wpływowy naukowiec zajmujący się rozwojem i poznaniem, którego badanie wykazało, że skłonienie malucha do przewijania tabletu cyfrowego w rzeczywistości poprawia jego umiejętności motoryczne.

I - słyszę, jak Państwo pytają: a co z towarzyszącymi im zagrożeniami? Czy mamy je po prostu zignorować? Spójrzmy prawdzie w oczy - tablety naszych dzieci są tak użytecznym sposobem na zajęcie najmłodszych, dając zestresowanym rodzicom chwilę wytchnienia.

Mieć Pan Czy w przypadku dzieci i ich relacji z technologią zaobserwowali Państwo coś, co sprawia, że czują się Państwo niekomfortowo, mając na uwadze znaczenie podświadomego programowania we wczesnych latach życia? Czy nieustannie wyciągają telefon z kieszeni podczas rozmowy? Czy widzą Państwo, jak przewijają, pozornie bezmyślnie? Czego byli Państwo świadkami podczas spaceru w swojej okolicy: być może dzieci z głowami pochowanymi w swoich urządzeniach i puste, ciche parki. Niezależnie od tego, jak to ująć: dynamika rodziny szybko się zmienia, ponieważ technologie cyfrowe odgrywają coraz ważniejszą rolę w naszym życiu i życiu naszych dzieci, a dzięki mediom społecznościowym relacje międzyludzkie stają się coraz bardziej wirtualne.

Skoro niemowlęta rozwijają się z tabletem w rękach, kolejnym logicznym krokiem, rzekomo dla wygody wszystkich, jest wszczepienie urządzenia do komunikacji komórkowej - tak, mini telefonu komórkowego - w ciała naszych dzieci. Technologia ta jest kluczową częścią rozwoju obecnie powstającej czwartej rewolucji przemysłowej, która obejmuje wszystko, od sztucznej inteligencji (AI), Internetu rzeczy (IoT) i robotyki. W rzeczywistości, jeśli uważają Państwo ten pomysł za fantazyjny, jest on opisany jako "Shift 1" w książce o tej samej nazwie, autorstwa nikogo innego jak Klausa Schwaba, założyciela Światowego Forum Ekonomicznego (WEF). Proszę pomyśleć, ilu z dzisiejszych nastolatków byłoby gotowych na wszczepialne urządzenie mobilne: proszę sobie wyobrazić wygodę! Nie trzeba subskrybować żadnych platform i nigdy więcej nie trzeba się martwić o utratę telefonu komórkowego!

Rysownik Gary Varvel doskonale uchwycił naszą obecną rzeczywistość poniżej.

 Źródło: garyvarvel.com

Telefony komórkowe stają się przedłużeniem dzisiejszej młodzieży. Ale czy istnieje bardziej złowieszczy plan?

Co Państwo powiedzą na pomysł, którego pierwsza część została zapożyczona z podręcznika wielu branż, w tym tytoniowej i opioidowej, by wymienić tylko dwie: stworzyć cyfrowe uzależnienie lub skrajne uzależnienie, odłączyć ludzi od siebie nawzajem i od otaczającego ich świata przyrody oraz przeprogramować ich w sposób, który uniemożliwi im działanie jako niezależni, wolni obywatele i sprawi, że będą kompatybilni z wielkim planem obecnych światowych władców marionetek. W trakcie tego procesu będą Państwo również w stanie monitorować każdy ich ruch za pośrednictwem urządzeń, których używają do komunikacji, robienia zakupów, korzystania z banku, prowadzenia samochodu, medytacji i rekreacji. Urządzenia mobilne, powiązane z nimi aplikacje, coraz lepsze możliwości kamer i nagrywania stały się dosłownie przedłużeniem nas samych.

Pogląd, że uzależnienie lub uzależnienie jest tworzone celowo, aby nas monitorować i kontrolować, jest oczywiście tylko teorią. Niepokojące jest jednak to, że istnieje wiele faktów, które sugerują, że nasze uzależnienie od telefonów i komputerów może być częścią bardzo przemyślanego planu, który prowadzi ludzkość - przynajmniej tych, którzy się do niego dostosowują - do transludzkiej i postludzkiej przyszłości. Jest to przyszłość ludzkości, którą tacy jak futurysta i inżynier Google, Ray Kurzweil, historyk Yuval Noah Harari, Klaus Schwab i wielu innych wpływowych ludzi, coraz częściej uważają za nieuniknioną. Jednak, podobnie jak w przypadku większości uzależnień i przeprogramowania psychologicznego, jest to wybór, choć dla wielu może być trudny do uniknięcia.

Definiowanie problemu

Uzależnienie od mediów cyfrowych lub społecznościowych można opisać jako "...nadmierne przejmowanie się SNS [portalami społecznościowymi], motywowane silnym pragnieniem zalogowania się lub korzystania z SNS oraz poświęcanie SNS tak dużo czasu i energii, że wpływa to negatywnie na inne działania społeczne, naukę/pracę, relacje interpersonalne i/lub zdrowie psychiczne i dobre samopoczucie".

Można śmiało powiedzieć, że w oparciu o tę definicję zdecydowaną większość naszej młodzieży można uznać za uzależnioną od mediów społecznościowych. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznaje uzależnienie od gier za zaburzenie, ale nie uzależnienie cyfrowe (znane również jako nadużywanie technologii) w szerszym zakresie.

Inne badania nie zgadzają się z tym, że technologie cyfrowe mają "samodzielną moc uzależniającą" i rozróżniają między prawdziwymi zaburzeniami uzależniającymi a negatywnymi skutkami ubocznymi korzystania z mediów społecznościowych. Nawet jeśli ktoś nie zgadza się, że jest to patologiczne uzależnienie, równie niepokojący jest rozwój skrajnego uzależnienia od technologii cyfrowych do tego stopnia, że pojawił się nowy termin, nomofobiaw słowniku Collinsa, jako "stan niepokoju spowodowany brakiem dostępu do telefonu komórkowego lub niemożnością korzystania z niego".

Niezależnie od tego, czy nasza młodzież jest uzależniona, czy "tylko" nomofobami, istnieje tu złowieszczy problem, będący częścią większego planu Big Tech, który rozwija się od jakiegoś czasu.

Proszę obejrzeć/posłuchać wywiadu Paraschivy z Davidem Charalambousem.

Paraschiva rozmawiała niedawno z Davidem Charalambousem, założycielem Reaching People i ekspertem ds. dynamiki zachowań i komunikacji, o bardzo realnej kwestii uzależnienia od technologii cyfrowych wśród młodych ludzi i o tym, jak możemy z nim walczyć.

Link do udostępniania wideo: https://odysee.com/@ANHInternational:5/230913_Para_Digital_Addiction_Interview_DavidCharalambous:2

Posłuchaj wywiadu

Wielki plan Big Tech

Nic, co trafia na platformy mediów społecznościowych, dane takie jak wiadomości, zdjęcia, teksty itp. nie należy już do nas. Stają się one własnością samej platformy. Dane są obecnie jednym z najcenniejszych aktywów na świecie. Nieustanne próby wielkich korporacji przekształcenia wszystkiego w dane są formą kontroli. Są one złośliwie wykorzystywane do zasilania systemów sztucznej inteligencji (AI) w celu zrozumienia naszych ludzkich zachowań. To, jak myślimy, co kupujemy, ile kroków dziennie wykonujemy - wszystko to są cenne informacje, które gromadzi Big Tech.

Te systemy sztucznej inteligencji mają na celu kontrolowanie nas. Nasze dane są również wykorzystywane do informowania o nowych rozwiązaniach, takich jak komputery neuromorficzne, które są sztucznymi "mózgami" i "wszechobecną neurotechnologią". Być może nie zaskoczy Państwa fakt, że dyrektor generalny SharpBrains, jednego z liderów w tej dziedzinie i rzekomo "niezależnej firmy zajmującej się badaniami rynku", jest również członkiem panelu Rady WEF ds. przyszłości neurotechnologii.

Dane z portali społecznościowych są zbierane przez właścicieli firm. Osiemdziesiąt sześć procent właścicieli firm zbiera dane od swoich klientów, a 64% wykorzystuje dane z portali społecznościowych, głównie Facebooka i Instagrama. Nasze dane są wykorzystywane do informowania o kampaniach propagandowych, od głosowania po szczepienia, jak przedstawiono w filmie dokumentalnym Netflix "The Great Hack".

Tristan Harris, "etyk" technologiczny występujący w filmie Dylemat społeczny(patrz tutaj i tutaj) sugeruje w swoim artykule na Szczycie Nagrody Nobla 2023, że media społecznościowe polegają na "ponownym okablowaniu przepływów uwagi i informacji w naszym społeczeństwie".

Proszę pomyśleć o tym w ten sposób: życie na tej planecie zawsze obracało się wokół pewnego rodzaju wymiany energii. Mięsożerca zjada roślinożercę, ale energia ciała roślinożercy wraca do ziemi, by zasilić inne formy życia, w tym potomstwo roślinożercy. Walutą wymiany za piękne dzieło sztuki są zazwyczaj pieniądze. Transakcja, która ma miejsce, jest zwykle uważana za uczciwą wymianę za surowy talent, lata doświadczenia i godziny uwagi i ekspresji kreatywności, wartość, którą można następnie wymienić (poddać recyklingowi).

W przypadku mediów społecznościowych wymiana jest często bardzo niezrównoważona. Dajemy z siebie wszystko (uwagę, czas, pomysły, kreatywność), a w zamian otrzymujemy niewiele więcej niż zastrzyk dopaminy. To sprawia, że czujemy się bardziej pusti i niespełnieni, trochę jak próba napełnienia wiadra bez dna, ale wracamy po więcej dopaminy. Zmieniamy naszą młodzież w ćpunów dopaminowych.
"Problem pojawia się, gdy coś wygląda, jakby miało to zapewnić, ale tak nie jest. Teraz, zamiast przestać, mamy tendencję do robienia tego więcej. [...] Jeśli ktoś nie czuje się społecznie akceptowany, to jest to część jego psychiki, która nie jest spełniona, będzie szukał polubień. Problem polega na tym, że typową rzeczą w mediach społecznościowych jest to, że gdy ktoś polubi twój post, da mu to krótkotrwałą motywację, radość lub przyjemność, ale nie będzie to wystarczająco satysfakcjonujące, ponieważ nigdy nie dotrze do tej głębokiej części jego osoby. Więc wtedy znajdą się w tym ciągłym cyklu. [...] Jeśli chodzi o nastolatków, bycie społecznie akceptowanym jest niezwykle ważne".

- David Charalambous

Perspektywa Wielkiej Nauki

Formalna nauka dotycząca oceny zagrożeń i korzyści związanych z mediami społecznościowymi sprawia wrażenie równowagi. Niektóre (patrz tutaj i tutaj) wskazują na negatywne konsekwencje mediów społecznościowych, takie jak cyberprzemoc, cyberrasizm, kwestie związane z wymianą treści o charakterze jednoznacznie seksualnym między nieletnimi. Jednak wiele artykułów (patrz tutaj) zaprzecza lub ignoruje jakikolwiek związek między depresją, lękiem, odłączeniem społecznym, niską samooceną, złym obrazem siebie lub zaburzeniem dysmorfii ciała a ilością czasu spędzanego na urządzeniach. Dzieje się tak pomimo tego, że efekty te są często cytowane w prasie popularnej, ponieważ są one powszechnie obserwowane (!) i są poparte ograniczonymi badaniami. Wręcz przeciwnie, literatura (która często z kolei odzwierciedla interesy, które finansują badania) często podkreśla korzyści płynące z technologii cyfrowych używanych niemal wszechobecnie przez naszą młodzież. Na przykład niedawny przegląd przypomina nam, że media społecznościowe są obecnie "głównym sposobem interakcji rówieśniczych i komunikacji wśród nastolatków", a trend ten został jeszcze bardziej wzmocniony przez erę COVID. W innym przeglądzie stwierdzono, że "... gry społecznościowe [...] mogą również zwiększać poczucie więzi i poczucie wspólnoty". W rdzennych społecznościach "telefony komórkowe są postrzegane jako przedłużenie osoby i mogą być udostępniane przez członków rodziny", podczas gdy "tworzenie społeczności za pośrednictwem mediów społecznościowych może działać jako proces jednoczenia i uzdrawiania rdzennej społeczności", stwierdza Emma Rice, badaczka z Georgetown University. Inni posuwają się nawet do stwierdzenia, że izolacja wśród młodych ludzi jest bardziej powszechna wśród tych, którzy są odłączeni od cyfrowych źródeł rozrywki i mediów społecznościowych.

Czy jednak media społecznościowe oferują prawdziwą więź i czy połączenie cyfrowe jest równoważne z połączeniem w świecie rzeczywistym? Edward Hallowell, psychiatra z Harvardu, pisze w swoim artykule o "ludzkiej chwili", aby zilustrować znaczącą więź jako "autentyczne spotkanie psychologiczne, które może mieć miejsce tylko wtedy, gdy dwie osoby dzielą tę samą przestrzeń fizyczną". Może to mieć coś wspólnego z naszym lepszym postrzeganiem komunikacji niewerbalnej, gdy jesteśmy blisko siebie. Ale może to być również związane z bliską interakcją bliskich ludzkich biopól (pole elektromagnetyczne, które promieniuje poza każdą żywą istotą). Dzięki technologiom cyfrowym wszyscy możemy się zgodzić, że mamy łącznośćale być może nie doświadczamy łączność.

Jest to "historia separacji", którą współczesny myśliciel i filozof, Charles Eisenstein, rozwija w swojej książce "The More Beautiful World Our Hearts Know Is Possible" (która jest dostępna online tutaj). W tej historii jesteśmy przekonani, że jesteśmy "oddzielnymi jednostkami we wszechświecie, który jest również oddzielony od ciebie [...] jesteś bańką psychologii, umysłem (opartym na mózgu lub nie) oddzielonym od innych umysłów i oddzielonym od materii". Technologia jest oczywiście postrzegana jako dalsze (i nieuniknione) oddzielenie nas od świata przyrody, a neurotechnologie i sztuczna inteligencja są coraz częściej sprzedawane młodzieży jako mistrzowie w tej przygodzie, którą musimy przyjąć, a nie odrzucić.

Droga do wyjścia, z powrotem do światła 

Dla tych, którzy nie chcą ślepo zaakceptować tej z góry ustalonej ścieżki stworzonej przez naszych technokratycznych "panów", rozwiązania raczej nie zostaną znalezione bez rzucenia jasnego światła w ciemność, na tę pozornie nierozerwalną więź między młodymi ludźmi a technologiami cyfrowymi. Jak często powtarzał Gabor Mate, znany ekspert w dziedzinie uzależnień, musimy spojrzeć nie na to, dlaczego uzależnienie istnieje, ale dlaczego jesteśmy do niego zmuszeni, kiedy często jest tak wiele bólu i tak mało korzyści.

Młodzi ludzie ze słabymi relacjami społecznymi i izolacją są bardziej narażeni na nadużywanie mediów społecznościowych i uzależnienie. Brak przyjaciół z prawdziwego świata jest głównym czynnikiem napędzającym długotrwałe korzystanie z mediów społecznościowych, co z kolei prowadzi do uzależnienia i potencjalnego nałogu. Rozwiązanie musi zatem polegać na zmianie naszych środowisk i kultur w sposób, który poprawi jakość naszego życia, pomagając młodym ludziom rozwijać i pielęgnować silne poczucie więzi w świecie rzeczywistym. Ze sobą nawzajem, a najlepiej także ze światem przyrody, relacja, która jest również silnie związana z poprawą jakości życia.
"Widzi Pan ludzi coraz bardziej niespełnionych i coraz bardziej głodnych wszystkich rzeczy, których potrzebujemy jako ludzie. Musimy czuć się częścią społeczeństwa, musimy czuć, że pasujemy do grup i że jesteśmy społecznie akceptowani. Potrzebujemy więzi z partnerami, oczywiście media społecznościowe powodują wiele problemów w tym aspekcie. Musimy czuć, że zapewniamy cel i wywieramy wpływ na świat. Musimy czuć się bezpiecznie. [...] Chodzi o ponowne połączenie się z rzeczywistością lub przynajmniej z naszym jej postrzeganiem".

- David Charalambous
Podobnie jak w przypadku wielu uzależnień, lekarstwo często znajduje się w samym uzależnieniu, a badania sprawdzają, w jaki sposób terapia ekspozycyjna w wirtualnej rzeczywistości może pomóc w leczeniu fobii, wysokiego poziomu lęku i uzależnień. Aplikacje na telefon, takie jak Calm lub Insight Timer, mogą również potencjalnie pomóc młodym ludziom w kultywowaniu uważności. Uciekające technologie mogą być wykorzystywane jako pozytywne narzędzia, a różne "protokoły", takie jak tutaj i tutaj, mogą pomóc zarówno młodzieży, jak i rodzicom zmienić relacje z technologią.

Jednak najlepszym, najłatwiejszym i najbardziej dostępnym lekarstwem jest i zawsze będzie natura. W świecie, który coraz bardziej stara się przekształcić nas w hybrydy człowieka i maszyny, lekarstwo musi polegać na rozwijaniu wyższego poziomu świadomości naszego wrodzonego człowieczeństwa. Budowanie tych połączeń, które nie tylko wywołują krótkotrwały szum dopaminy, który trzeba powtarzać i powtarzać. Ale budowanie poczucia więzi i więzi, które przychodzi poprzez uwolnienie oksytocyny, hormonu miłości. Budowanie solidnych, długotrwałych interakcji, które pozwalają nam budować cel i sens w naszym życiu.

Ostatecznie, aby umożliwić ludzką transcendencję, a nie postludzką, cyfrową transcendencję.

Nadszedł czas, aby dokonać wyboru i pomóc w szerszym zrozumieniu wszechobecnej i potencjalnie destrukcyjnej natury technologii cyfrowych dla otaczających nas osób, w szczególności dla najmłodszych członków naszych rodzin i społeczności.

 

>>> Jeśli nie jest Pan jeszcze zapisany na cotygodniowy biuletyn ANH International, proszę zapisać się bezpłatnie, korzystając z przycisku SUBSCRIBE na górze naszej strony internetowej - lub jeszcze lepiej - zostać członkiem Pathfinder i dołączyć do plemienia ANH-Intl, aby korzystać z przywilejów wyjątkowych dla naszych członków.

>> Zapraszamy do ponownej publikacji - wystarczy przestrzegać naszych wytycznych Alliance for Natural Health International dotyczących ponownej publikacji

>>> Wróć do strony głównej ANH International