Rzucanie światła na cienie

29 listopada 2023 r.

Data: 29 listopada 2023 r.

Przez Dr Rob Verkerk1 i Paraschiva Florescu2
1 Założyciel, Alliance for Natural Health; dyrektor wykonawczy i naukowy, ANH Intl i USA
2 Moderator misji, ANH Intl

X (dawniej Twitter), pod kierownictwem Elona Muska, jest bliski wydania aktualizacji, która ostrzeże użytkowników jego platformy, czy ich konto jest shadowbanowane, a jeśli tak, to dlaczego i jak odwołać się od ograniczeń. Jednak dla wielu użytkowników mediów społecznościowych - zdecydowanej większości ludzi na naszej planecie - shadowbanning to koncepcja, o której jeszcze się nie dowiedzieli, nie mówiąc już o tym, jak wpływa ona na sposób, w jaki podejmują decyzje związane ze zdrowiem, które mogą być dosłownie kwestią życia lub śmierci.

KTO kontroluje nasz dostęp do informacji

Jeśli Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ma z tym cokolwiek wspólnego, stracimy prawo do podejmowania decyzji dotyczących naszego własnego zdrowia w przypadku jakichkolwiek zagrożeń dla zdrowia publicznego (rzeczywistych, wytworzonych lub wyimaginowanych), czy to związanych z wirusami, kryzysem klimatycznym, czy czymkolwiek, co WHO uzna za stan zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym (PHEIC).

>>> Proszę dowiedzieć się więcej o Plany WHO dotyczące wyższość nad ludzkim zdrowiem

Wpływ tych planów już teraz wpływa na sposób, w jaki codziennie uzyskujemy dostęp do informacji w celu podejmowania decyzji związanych ze zdrowiem ponieważ doświadczamy coraz większej cenzury na platformach mediów społecznościowych, zarówno jawnej (proszę pomyśleć o deplatformowaniu), jak i ukrytej (shadowbanning), która gwałtownie wzrosła w erze "pandemii" COVID-19.

Mało znana, podstępna forma cenzury, określana potocznie jako "shadowbanning", biorąc pod uwagę, że jest subtelna, tajna i pozbawiona przejrzystości - jakby czaiła się w cieniu, umożliwia platformom mediów społecznościowych zmianę opinii publicznej w "wymaganych" kierunkach poprzez tłumienie alternatywnych poglądów i opinii.

Takie taktyki gwałtownie nasiliły się podczas pandemii, aby zapobiec dysydentom, takim jak ci, których celem było Centrum Przeciwdziałania Cyfrowej Nienawiści (CCDH) w swoim raporcie Disinformation Dozen, który obejmował Roberta F. Kennedy'ego Jnr oraz szereg znanych praktyków i edukatorów w dziedzinie zdrowia naturalnego, takich jak dr Joseph Mercola, Sherri Tenpenny i Christiane Northrup, aby ich treści były widoczne dla mas.

Media społecznościowe to jeden z najważniejszych sposobów, w jaki społeczeństwo otrzymuje dziś informacje. W ciągu ostatnich kilku dekad ogromna liczba ludzi, zwłaszcza młodszych przedstawicieli naszego gatunku, kultywowała nowe i coraz bardziej intymne relacje z technologią. Wśród nich jest jedna relacja, która wyróżnia się spośród wszystkich innych. Jest to zachwycona relacja, którą tak wiele osób rozwinęło ze swoim telefonem komórkowym oraz oferowanymi przez niego systemami komunikacji i mediów. Mogą one stać się tak ważne, że mogą przyćmić bezpośrednie, rzeczywiste relacje ludzi z innymi ludźmi.

Po uzależnieniu, uzależnieniu lub uzależnieniu, prywatne platformy mediów społecznościowych mają ogromną moc kontrolowania sposobu myślenia lub zachowania ludzi poprzez moderowanie informacji, które udostępniają poszczególnym użytkownikom. Uczenie maszynowe i sztuczna inteligencja (AI) oznaczają teraz, że informacje mogą być zindywidualizowane zgodnie z konkretnym profilem, skłonnościami lub zainteresowaniami danej osoby.

Nie żyjemy już w świecie, w którym ceni się wolność słowa i wolność wypowiedzi. To sprawia, że jeszcze trudniej jest dowiedzieć się, w jaki sposób informacje, które otrzymujemy, są kontrolowane przez nowych światowych mistrzów informacji. Jest to szczególnie problematyczne dla młodego pokolenia, które nigdy nie miało kontaktu z wolną prasą lub wolnymi mediami i zostało uwarunkowane przez zniekształcone media i propagandę.

Cenzura w cieniu 

Dostawcy mediów społecznościowych są w stanie "ukarać" każdego, kto publikuje treści niezgodne z "przyjętą" narracją. W najgorszym przypadku cała strona lub kanał użytkownika wraz z treściami, często wartymi lat, może zniknąć w ciągu nanosekundy i nigdy więcej nie zostać zobaczona.  

Deplatformowanie jest ostatecznym i bardzo jawnym narzędziem do moderowania treści. Jego istnienie jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę potencjał grup do wykorzystywania mediów społecznościowych do udostępniania informacji, które mogą podżegać do skrajnych wypowiedzi, terroryzmu, przemocy, rasizmu lub innych społecznie nieakceptowanych zachowań. Inne kanały mogą zostać usunięte, ponieważ są zaangażowane w oszukańcze działania lub podszywanie się pod znane osoby. Jest to rodzaj "twardej cenzury.

Teraz chodzi o to, jakie inne formy wypowiedzi powinny lub mogą być niedozwolone i czy to firmy z branży mediów społecznościowych powinny o tym decydować? Z pozycji leseferystycznej, wolnej przedsiębiorczości, może być trudno argumentować przeciwko baronom mediów społecznościowych jako zarządcom treści na ich własnych platformach. Jeśli nie podobają się Państwu ich zasady, często sterowane przez rządy i innych złych aktorów, zawsze mogą Państwo udać się gdzie indziej.

Jak to jednak często bywa, nie jest to takie proste. Sytuację komplikuje oligopol, jakim jest Big Social, do którego głównych graczy należą Alphabet/Google, Facebook/Instagram, Tiktok, WeChat - i oczywiście X, obecnie pod kontrolą Muska, który twierdzi, że jest zaangażowany w wolność słowa.    

Czy powinniśmy zaakceptować fakt, że takie organizacje będą posiadały całą wiedzę wymaganą do oceny wartości lub braku wartości każdego leczenia lub rozwiązania zapobiegającego chorobom? Naszym zdaniem byłoby to niemożliwe dla jakiejkolwiek krajowej lub międzynarodowej organizacji tego typu.

Wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że informacje uważane za "medyczne błędy i dezinformację" będą w mniejszym stopniu podlegać "twardej cenzurze", a bardziej "miękkiej cenzurze". Ten ostatni rodzaj jest bardziej ukryty niż jawny, ponieważ nie ma wyraźnego i widocznego usunięcia treści lub zawieszenia konta.

Termin shadowbanning jest nadal tak bardzo w cieniu, że słownik Merriam-Webster go nie rozpoznaje. Jeśli jednak cofniemy się na chwilę i spojrzymy na słowo roku 2022 w słowniku Merriam-Webster, znajdziemy termin gaslighting, co jest ściśle związane z shadowbanningiem powiązanym z globalnym systemem manipulacji psychologicznej i behawioralnej. Merriam-Webster definiuje gaslighting jako "psychologiczna manipulacja osobą, zwykle przez dłuższy czas, która powoduje, że ofiara kwestionuje ważność własnych myśli, postrzegania rzeczywistości lub wspomnień i zazwyczaj prowadzi do dezorientacji, utraty pewności siebie i poczucia własnej wartości, niepewności co do stabilności emocjonalnej lub psychicznej oraz zależności od sprawcy.". W tej definicji kluczowe są trzy elementy: zaangażowanie w manipulację "psychologiczną", proces kwestionowania rzeczywistości oraz końcowy rezultat w postaci zamieszania / niepewności i niestabilności.

Wobec braku definicji "shadowban" w Merriam-Webster, musimy sięgnąć do Wisconsin Senate Bill 582 2021, który definiuje go w następujący sposób:

"Shadow ban" oznacza ograniczenie lub wyeliminowanie ekspozycji użytkownika lub treści lub materiałów opublikowanych przez użytkownika na innych użytkowników serwisu społecznościowego za pomocą dowolnych środków, niezależnie od tego, czy działanie jest określane przez osobę fizyczną czy algorytm, i niezależnie od tego, czy działanie jest łatwo widoczne dla użytkownika."

Czy to możliwe, że połączenie gaslightingu i shadowbanningu zapewnia światowym władcom marionetek doskonałą kombinację narzędzi do kontrolowania postrzegania świata przez społeczeństwo, a następnie podejmowania decyzji w sprawach wpływających na nasze zdrowie?  

Nieustraszony rozwój sztucznej inteligencji zapewnia Big Social narzędzia wymagane do tego, aby shadowbany działały w sposób, który byłby niemożliwy, gdyby zarządzali nimi ludzcy moderatorzy treści.  

Praktyka ta ma tak zacieniony charakter - dostawcy usług często próbują zaprzeczyć, że taka praktyka w ogóle istnieje. Sprawia to, że "ofiary" tej praktyki zastanawiają się, czy ich treści zostały celowo pozbawione priorytetów, ponieważ nie są one zgodne z wybranymi wartościami dostawcy mediów społecznościowych, czy też inni użytkownicy naprawdę nie są nimi zainteresowani. Sprawia to, że właściciele kont są zdezorientowani i wątpią, czy ich treści mają się dobrze - co prowadzi do manipulacji, kwestionowania rzeczywistości i dezorientacji. Widzą Państwo związek z gaslightingiem?

Algorytmy shadowban reagują jednak w bardzo różny sposób na różne kwestie i różne kanały. Weźmy na przykład Russella Branda, który ma obecnie 6,7 mln subskrybentów na YouTube. Z pewnością nie został zdeplatformowany, ale czy jest shadowbanowany? Rutynowo wypowiada się na tematy, które w przeszłości były odrzucane jako "teorie spiskowe", takie jak jego niedawne wideo profilujące Lee Fanga i fantastyczne exposé Jacka Poulsona.ée, "Moderna szpieguje Państwa", opublikowane na UnHerd.

Nikt z nas nie wie, w jaki sposób kanały takie jak Russell Brand są postrzegane przez ogół społeczeństwa. Czy to możliwe, że ci z nas, którzy są już otwarci na jego treści i subskrybują, z łatwością widzą jego posty, które są nam oferowane jako sugerowane filmy? Jednak ci, którzy dostosowali się do narracji establishmentu, mogą mieć trudności ze znalezieniem tych samych treści bez proaktywnego wyszukiwania na kanale Branda? 

Proces selekcji, w wyniku którego niektórzy użytkownicy są dopuszczani do głównych platform mediów społecznościowych, nawet jeśli nie są aktywnie promowani, a inni nie, jest ukryty przed opinią publiczną. Możemy spekulować, że platformy mediów społecznościowych mogą zdecydować się na pozostawienie niektórych odmiennych głosów w spokoju, aby sprawiać wrażenie, że wolność słowa pozostaje żywa i ma się dobrze.

Tajemniczy charakter shadowbanningu prowadzi do braku zaufania, nie tylko do tego, co widzimy i słyszymy, ale także do siebie nawzajem, powodując dalszą separację i izolację jednostek i społeczności.

To nie tylko teoria

Wpływ shadowbanów na niektóre kanały jest niezaprzeczalny. Jakieś dwa miesiące temu amerykański kręgarz, dietetyk keto i nauczyciel przerywanego postu, dr Eric Berg, z 11,2 milionami subskrybentów w YouTube, odnotował drastyczny spadek liczby nowych wyświetleń i ruchu na stronie po przejściu nowej polityki YouTube dotyczącej dezinformacji medycznej. Czy keto i przerywane naprawdę są tak kontrowersyjne, że wymagają ograniczenia widoczności takich treści? Czy NIH lub WHO uznały to za obszar zakazany, tak samo jak w przypadku iwermektyny i hydroksychlorochiny? [Uwaga dodatkowa: w tej kwestii opinia publiczna nie została poinformowana, że uznanie skuteczności któregokolwiek z tych leków zagroziłoby możliwości uzyskania przez szczepionki genetyczne przeciwko COVID-19 zezwolenia na stosowanie w nagłych wypadkach.].

Rażący przykład dr Berga zachęcił nas do stworzenia kampanii Free Speech 4 Health, która jest obecnie w fazie rozwoju.

W jaki sposób działa kadrowanie lub manipulowanie informacjami, które wywołują przewidywalne wybory i zachowania? Zazwyczaj opiera się na podejściu opracowanym przez psychologów behawioralnych, którzy spędzili całe życie próbując zrozumieć złożone procesy związane z podejmowaniem decyzji i zachowaniem ludzi. Są oni rutynowo zatrudniani przez organy służby zdrowia do wykonywania takich prac, co zostało ujawnione w przypadku grupy Scientific Pandemic Insights on Behaviours (SPI-B), podzbioru angielskiej Scientific Advisory Group on Emergencies (SAGE), zleconej przez brytyjskie Cabinet Office.

Platformy mediów społecznościowych uzasadniają swoje techniki moderowania treści jako niezbędne do radzenia sobie z "niebezpiecznymi dezinformacjami" udostępnianymi przez tych, którzy są obecnie określani jako teoretycy spiskowi, antyszczepionkowcy, negatorzy klimatu, negatorzy COVID i oczywiście skrajnie prawicowi ekstremiści. Artykuł w Washington Post stwierdza, że "Chociaż termin ten może być nieprecyzyjny i czasami nadużywany, większość firm zajmujących się mediami społecznościowymi stosuje obecnie techniki moderacji, które ograniczają megafony ludzi bez informowania ich o tym, w tym tłumienie tego, co firmy nazywają treściami "granicznymi".". Ten brak przejrzystości stanowi problem z prawnego punktu widzenia, ponieważ uniemożliwia odwołanie, zaskarżenie i należyty proces. Unijny Akt prawny o usługach cyfrowych, który wszedł w życie w sierpniu tego roku, zakazuje "shadowbanningu" w motywie 55, z wyjątkiem "zwodniczych treści handlowych o dużej objętości".

Paddy Leerssen, badacz z Instytutu Prawa Informacyjnego Uniwersytetu w Amsterdamie, opisuje shadowbanning jako dawanie "fałszywe wrażenie, że treść jest nadal dostępna online, podczas gdy w rzeczywistości nikt inny jej nie widzi". Ponieważ shadowbanning jest tak podstępny, subtelny i nieprzejrzysty, a także z powodu ciągłego zaprzeczania jego istnieniu, twierdzimy, że jest to forma gaslightingu, która ma szereg szkodliwych skutków dla naszych praw do wolności słowa i dostępu do informacji, a ostatecznie dla naszego zdrowia jako jednostek i społeczeństwa.

Konsekwencje: poza dostępem do informacji

Shadowbanning nie tylko uniemożliwia nam dostęp do szerokiego zakresu informacji, które pozwalają nam podejmować własne świadome decyzje dotyczące szeregu kwestii. Może również wpływać na nasze zdrowie i jakość życia, jeśli odmawia się nam informacji promujących zdrowie, zmniejszających ryzyko choroby lub ratujących życie, które akurat konkurują z interesami Big Pharma, które są jednymi z kluczowych graczy, którzy w ciągu ostatnich 70 lat mieli największy wpływ na praktykę medyczną i politykę zdrowotną.

Wydaje się, że jednym z głównych czynników nowego systemu kontroli nad informacjami medycznymi, który został zaproponowany podczas szczytu Nagrody Nobla w Waszyngtonie, o którym pisaliśmy na początku tego roku, jest kierowanie naszymi decyzjami w taki sposób, aby były one korzystne dla programów Big Pharma, Big Social, Big Tech i Big Government.

Proces ten ma jeszcze jeden niefortunny wpływ: zagraża również samej metodzie naukowej, na której ludzie polegali przez wieki, wykluczając głosy przeciwne i uniemożliwiając dyskurs i otwartą debatę.

Shadowbanning i zachowania zagrażające naszemu prawu do wolności słowa sprawiają, że jesteśmy spolaryzowani, zdestabilizowani i nastawieni przeciwko sobie. Tworzą tabu z informacji, które są sprzeczne z przyjętą narracją - i uniemożliwiają społeczeństwu zmierzenie się ze złożonością i niepewnością dotyczącą ważnych tematów, takich jak to, jak najlepiej zarządzać naszym zdrowiem, wybierać demokratyczne rządy lub reagować na konflikty lub wojny, w tym obecne wojny w Gazie i na Ukrainie.

Ta polaryzacja zmniejsza tolerancję ludzi dla naszych różnic, sprawiając, że bardziej prawdopodobne jest, że ktoś o odmiennej opinii zostanie oznaczony, zaatakowany i poddany ostracyzmowi, niż mile widziany w dyskusji przy filiżance herbaty. Nasza rosnąca nietolerancja dla odmiennych poglądów przyczynia się do coraz większego poziomu izolacji społecznej, rozpadu rodzin i społeczności oraz niemożności znalezienia podobnie myślących ludzi - własnego plemienia, które jest tak integralną częścią rozwoju jako istoty ludzkiej. 

Podejmowanie działań

Zmiany zachodzą nie w samozadowoleniu, ale w działaniu. Oto, co możemy zrobić, aby zwalczyć shadowbanning:

  • Zwiększenie świadomości na temat praktyki shadowbanningu, tego, jak ona działa i jakie mogą być jej konsekwencje w przypadku tak zwanej "dezinformacji medycznej" i kwestii zdrowotnych. Obecnie pracujemy nad filmem, który to ułatwi
  • Proszę lobbować Google, Youtube, Facebook - tak, nawet X - i zmusić je do przejrzystości w zakresie algorytmów i innych procesów, których używają do moderowania treści. Będziemy potrzebować Państwa pomocy w tej sprawie, gdy tylko przygotujemy wideo
  • Proszę lobbować polityków, aby pomogli zarządzać oligopolami Big Social w sposób, który zapewni, że nie będą one narażać zdrowia obywateli poprzez pozbawianie nas informacji lub manipulowanie nimi w sposób, który nie pozwala już społeczeństwu na otrzymywanie uczciwej reprezentacji różnych podejść do zarządzania zdrowiem.
  • Petycja do platform takich jak Youtube, aby zmieniły swoje zasady dotyczące "dezinformacji medycznej", tak aby informacje zdrowotne nie ograniczały się do zatwierdzonego tekstu władz krajowych i WHO.
  • Proszę udostępnić ten artykuł, aby inni mogli dowiedzieć się więcej o shadowbanningu.
  • Proszę korzystać z alternatywnych platform udostępniania wideo, takich jak Rumble lub Odyssey, i wspierać alternatywne platformy udostępniania informacji, takie jak Substack, które zapewniają przejrzystość i wspierają wolność słowa.

 

>>> Jeśli nie jest Pan jeszcze zapisany na cotygodniowy biuletyn ANH International, proszę zapisać się bezpłatnie, korzystając z przycisku SUBSCRIBE na górze naszej strony internetowej - lub jeszcze lepiej - zostać członkiem Pathfinder i dołączyć do plemienia ANH-Intl, aby korzystać z przywilejów wyjątkowych dla naszych członków.    

>> Zapraszamy do ponownej publikacji - wystarczy przestrzegać naszych wytycznych Alliance for Natural Health International dotyczących ponownej publikacji

>>> Wróć do strony głównej ANH International