Wielkie oszustwo: Cenzura i nasze poszukiwanie "prawdy

25 stycznia 2024 r.

Data: 25 stycznia 2024 r.

Treść Sekcje

  • Co jest prawdą w tym zawirowanym świecie?
  • Oszustwo w imię "nauki
  • Jak przezwyciężyć naukowe zniekształcenia i cenzurę?

Dr Rob Verkerk, dyrektor wykonawczy i naukowy, ANH-Intl i ANH-USA

Topline

  • Zaufanie do rządów, głównych organów służby zdrowia i głównego nurtu nauki jest zawsze niskie, co prowadzi do coraz bardziej desperackich prób odbudowy tego zaufania, w tym na dorocznym spotkaniu Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w tym miesiącu
  • Coraz więcej informacji jest oznaczanych jako błędne, dezinformujące lub dezinformujące (MDM), ponieważ władze ograniczają tych, którzy ośmielają się kwestionować "prawdy" ustalone przez korporacje. Mianowane "autorytety" rządowe, akademickie i medialne są nie tylko kluczowymi arbitrami MDM, ale także częstymi rozpowszechniaczami MDM
  • W ciągu ostatnich czterech lat doszło do ogromnej rozprawy z naukowym sprzeciwem, który pierwotnie był siłą napędową odkryć naukowych i innowacji, próbując kontrolować narrację i nagiąć naszą wolę i przekonania do oficjalnych narracji
  • Szybko rozwijająca się technologia sztucznej inteligencji jest nie tylko wykorzystywana do wykrywania i marginalizowania tak zwanych dezinformacji, ale jest również powszechnie uważana (w tym przez WEF) za kluczowe źródło, stwarzające poważne zagrożenia społeczne.
  • Podnoszenie świadomości na temat sposobu, w jaki informacje są kontrolowane, jest niezbędne, abyśmy mogli przeciwdziałać zacieśnianiu kontroli nad informacjami, znaleźć nowe i bardziej zaufane autorytety informacji związanych ze zdrowiem, zanim zostaną one zbyt skrócone.

 

Minęło zaledwie kilka dni od zakończenia dorocznego spotkania Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w 2024 roku. Wśród wielu rzeczy, które zostały przekazane przez samozwańczych przywódców korporacyjnych i geopolitycznych oraz miliarderów na naszej planecie, są sposoby poruszania się po świecie, który według własnego badania WEF 2023-2024 Global Risks Perception Survey sugeruje, że stanie się znacznie bardziej burzliwy i burzliwy w ciągu najbliższych 2 do 10 lat, i to nie tylko z perspektywy pogody.

Proszę zwrócić uwagę na ryzyko, które WEF uważa za największe w ciągu najbliższych dwóch lat: dezinformacja i dezinformacja.

Według słów WEF: "Ponieważ polaryzacja rośnie, a zagrożenia technologiczne pozostają niekontrolowane, "prawda" znajdzie się pod presją.... W odpowiedzi na wprowadzanie w błąd i dezinformację, rządy mogą być coraz bardziej uprawnione do kontrolowania informacji w oparciu o to, co uznają za "prawdziwe". Wolności związane z Internetem, prasą i dostępem do szerszych źródeł informacji, które już teraz podupadają, mogą przerodzić się w szersze represje wobec przepływu informacji w wielu krajach".

Co jest prawdą w tym zawirowanym świecie?

Postrzeganie tego, co stanowi "prawdę" i "dezinformację, dezinformację lub dezinformację" (MDM), stanowi sedno sprawy. Oba pojęcia pozostają nieuchwytne, ponieważ arbitrem tego, co jest prawdziwe i poprawne (tj. nie jest fałszywe, celowe lub przypadkowe), pozostaje główny nurt naukowy i medyczny. Establishment, który sam rutynowo publikuje fałszywe informacje (proszę zobaczyć tutaj i tutaj). Istnieje wiele powodów, które przyczyniają się do podawania opinii publicznej fałszywych informacji, niektóre z nich są celowe, inne niezamierzone. Obejmują one stronniczość autorów, stronniczość statystyczną i konfuzję, manipulację statystyczną danymi, stosowanie niewłaściwych metod statystycznych, konflikty interesów, pisanie manuskryptów badawczych przez osoby o sprzecznych interesach, wnioski autorów niezgodne z wynikami badań, nieodpowiednią wzajemną weryfikację, nie wspominając już o zniekształcaniu wyników badań przez maszyny PR i media głównego nurtu w celu przyniesienia korzyści korporacyjnym fundatorom i akcjonariuszom. Co gorsza, czasopisma takie jak BMJ, które w ostatnich latach starały się postępować właściwie, zwiększając przejrzystość nauk medycznych, znalazły się na uboczu, kwestionując cenzurę w mediach społecznościowych artykułów krytycznych wobec zmanipulowanych badań medycznych.

>>> Perspektywa UNCHR na dezinformację i dezinformację

>>> Dr Eric Berg ocenzurowany (shadowbanned) przez YouTube za filmy edukacyjne na temat przerywanego postu i diety ketonowej. 

>>> Odpowiedź dr Josepha Mercoli na pozew przeciwko YouTube w związku z cenzurą filmów (obecnie w trakcie apelacji)

Oszustwo w imię "nauki

W ciągu ostatnich 4 lat byliśmy wielokrotnie narażeni na frazę "podążaj za nauką" przez organy ds. zdrowia i media głównego nurtu (wyszukiwanie "podążaj za nauką" w Google daje nie mniej niż 42 800 000 trafień). Pojęcie to sprawia wrażenie, że nauka konsekwentnie dostarcza zarówno prawdziwych informacji (co nie jest prawdą; patrz wyżej), jak i że nawet najlepsza jakość nauki jest pewna i jednoznaczna. Tak jakby było to jakieś magiczne narzędzie, które sprawia, że nauka jest albo czarna, albo biała i nigdy nie ma odcieni szarości, będąc ostatecznym narzędziem z mocą eliminowania niepewności. W związku z tym naukowcy, którzy służą w wielkich instytucjach naukowych, są jedynymi zdolnymi arbitrami naukowej "prawdy", są nieomylni, a także w pełni zgadzają się ze sobą co do wniosków z badań. Być może to dziwaczna koncepcja, ale to tylko mrzonka.

>>> Przeczytaj "Dlaczego zakazy dezinformacji są błędne i niebezpieczne

Ten hokus pokus jest szczególnie rozpowszechniony, jeśli chodzi o obszary rozwijającej się nauki. Proszę pomyśleć o pochodzeniu wycieku laboratoryjnego SARS-CoV-2, skuteczności masek lub masowych szczepień przeciwko COVID-19, bezpieczeństwie telefonów komórkowych i technologii bezprzewodowych, korzyściach i zagrożeniach związanych ze statynami, SSRI i wieloma kategoriami leków, skuteczności różnych metod tak zwanej medycyny alternatywnej, "nauce" o zmianach klimatycznych, wpływie regeneracyjnej hodowli zwierząt na środowisko, lekkim lub umiarkowanym spożyciu kawy lub alkoholu.... lista jest długa.

Przez setki lat nieostateczność i niepewność naukowa były rozwiązywane poprzez promowanie procesu, w którym naukowcy próbują replikować eksperymenty w celu weryfikacji lub unieważnienia poprzednich ustaleń, w procesie testowania powtarzalności i odtwarzalności. Jeśli wielu badaczy przeprowadza tego samego rodzaju eksperymenty, choć w różnym czasie i w różnych miejscach, uzyskując podobne wyniki, prawdopodobieństwo dyktuje, że pewność tych ustaleń jest coraz bardziej zbliżona do tego, co lubimy uważać za naukową "prawdę". Zachęta do powielania badań wzrasta również, gdy promowany jest dyskurs naukowy i dostępne są wystarczające fundusze na powtarzanie badań i testowanie hipotez.

Oto kolejna fundamentalna zmiana w sposobie funkcjonowania instytucji naukowych i medycznych. Cenzura, gaslighting i kultura anulowania, z których wszystkie nabrały ogromnego tempa od czasu zainicjowania pandemii COVID-19 w marcu 2020 r., uznały za stosowne uciszyć lub zmarginalizować naukowy sprzeciw. Ponadto od dłuższego czasu istnieje tendencja do odchodzenia od publicznego finansowania "błękitnego nieba" w kierunku prywatnego finansowania badań. Dotyczy to w szczególności badań medycznych lub związanych ze zdrowiem, przy czym prywatne podmioty finansujące są bezpośrednio lub pośrednio powiązane z beneficjentami korporacyjnymi, w szczególności z Big Pharma, Big Biotech lub biotechnologicznymi spółkami spin-off. Te same interesy mają rozległą kontrolę nad mediami i są siłą napędową niedawnego pojawienia się kompleksu cenzorsko-przemysłowego.

Na przykład osoby, które doświadczyły zmieniających życie urazów spowodowanych przez szczepionkę AstraZeneca na COVID-19, twierdzą, że były cenzurowane w mediach społecznościowych.

W skrócie chodzi o to, że to cenzorzy decydują, które wątki "nauki" opinia publiczna może zobaczyć, a które nie. Wiele z tego dzieje się, gdy opinia publiczna nie jest świadoma tego, w jaki sposób media społecznościowe i głównego nurtu stosują swoje praktyki cenzury, a coraz więcej z nich jest programowanych i informowanych przez sztuczną inteligencję. W związku z tym wkrótce opublikujemy krótki film, który ujawni ryzyko związane z shadowbanningiem w mediach społecznościowych. W celu zwiększenia przejrzystości serwisów informacyjnych i umożliwienia użytkownikom samodzielnego filtrowania informacji, niedawno uruchomiono narzędzie o nazwie Perspectify, które oferuje "kompleksowe informacje" na temat własności mediów i "odpowiednie statystyki". Takie narzędzie może w rzeczywistości jeszcze bardziej zniekształcić pogląd danej osoby na informacje naukowe, biorąc pod uwagę, że kanały medialne głównego nurtu są bardziej preferencyjnie oceniane niż te, które zawierają informacje kwestionujące naukę głównego nurtu.

>>> Dowiedz się, w jaki sposób kluczowe publikacje badawcze wiodącego francuskiego mikrobiologa, który skrytykował stanowisko władz zdrowotnych w sprawie COVID-19, dr Didiera Raoulta, zostały wycofane przez czasopisma naukowe z powodu naruszeń etyki, które według Raoulta wynikają z "całkowitej nieznajomości" francuskich przepisów dotyczących etyki badań naukowych.

To, co jest tak pokręcone, to fakt, że teraz staje się oczywiste, nawet w kręgach głównego nurtu, że taka ingerencja AI ma zamiar wzrostW efekcie sztuczna inteligencja będzie wykorzystywana zarówno do wykrywania dezinformacji i fałszywych wiadomości, jak i do ich tworzenia. W efekcie sztuczna inteligencja będzie wykorzystywana zarówno do wykrywania tego, co jej programiści uznają za dezinformację, ale może również tworzyć dezinformację i fałszywe wiadomości.

Do tego stopnia, że niedawno opublikowane badanie WEF Global Risks Perception Survey wykazało, że respondenci uznali "dezinformację i dezinformację generowaną przez sztuczną inteligencję" za drugie największe ryzyko, przed którym stoi obecnie społeczeństwo, wyprzedzając "ekstremalne warunki pogodowe" i przekraczając ryzyko "polaryzacji społecznej i / lub politycznej", "kryzysu kosztów utrzymania" i "cyberataków".

Ta selektywna i nieprzejrzysta cenzura nie tylko narusza nasze podstawowe prawo do wolności wypowiedzi, ale także narusza wolność myśli.

Jak przezwyciężyć naukowe zniekształcenia i cenzurę?

To może być pytanie za 64 miliony dolarów. Możemy jednak śmiało powiedzieć, że punktem wyjścia musi być świadomość zakresu, charakteru, mechanizmów i potencjalnego wpływu cenzury, w tym na nasze zdrowie i prawa podstawowe.

Ten artykuł i inne, które napisaliśmy na ten temat (tutaj, tutaj i tutaj) mają na celu podniesienie świadomości na temat niejasnego tematu cenzury informacji związanych ze zdrowiem w mediach społecznościowych, dlatego prosimy o szerokie udostępnianie tego i naszych poprzednich artykułów w swoich sieciach.

Jedną rzeczą, która łączy zdecydowaną większość z nas, niezależnie od tego, gdzie się znajdujemy pod względem naszej interpretacji zjawisk naukowych lub wyników badań, jest pragnienie poznania tego, co uważamy za najdokładniejszą interpretację rzeczywistości, coś, co z wahaniem nazywam "prawdą" (moje wahanie wiąże się z faktem, że prawda absolutna, nawet jeśli rzekomo obiektywnie określona, jest prawdopodobnie nieuchwytną koncepcją, biorąc pod uwagę, że pozostajemy niejasni co do tego, co stanowi rzeczywistość, a rzeczywistość jest czymś, co można określić jedynie z perspektywy indywidualnego obserwatora).

Gdy wiemy, że to, co znajduje się w centrum uwagi mediów głównego nurtu lub głównego nurtu nauki, często reprezentuje wybrany pogląd lub opinię, a nie całość informacji naukowych, stajemy się zmotywowani do znalezienia bardziej zaufanych źródeł informacji, które są mniej podatne na zniekształcenia. Ta utrata zaufania do głównego nurtu naukowego była kluczowym czynnikiem napędzającym zeszłoroczny szczyt noblowski w Waszyngtonie. Jednak, jak argumentowaliśmy, przyjęte podejście, w tym intensywne wykorzystanie ukrytej sztucznej inteligencji, raczej osłabia niż buduje zaufanie, przynajmniej wśród tych, którzy wciąż mają zdolność krytycznego myślenia.

Z czasem wszyscy będziemy musieli ponownie ustalić, kto stanie się mniej lub bardziej zaufanym autorytetem. Jedno jest pewne, zaufanie do głównego nurtu władz zdrowotnych, rządów oraz establishmentu medycznego i naukowego jest zawsze niskie i dlatego tak ciężko walczą o jego odbudowę. Innym prawdopodobieństwem jest to, że próba odbudowania zaufania poprzez ukrywanie się, cenzurę i wykorzystanie sztucznej inteligencji jest skazana na niepowodzenie wśród tych z nas, którzy żyją w obliczu otaczającego nas oszustwa.

 

 

>>> Jeśli nie jest Pan jeszcze zapisany na cotygodniowy biuletyn ANH International, proszę zapisać się bezpłatnie, korzystając z przycisku SUBSCRIBE na górze naszej strony internetowej - lub jeszcze lepiej - zostać członkiem Pathfinder i dołączyć do plemienia ANH-Intl, aby korzystać z przywilejów wyjątkowych dla naszych członków.

>> Zapraszamy do ponownej publikacji - wystarczy przestrzegać naszych wytycznych Alliance for Natural Health International dotyczących ponownej publikacji

>>> Wróć do strony głównej ANH International