Witamina B3 w krzyżyku - czy należy się martwić?

21 marca 2024 r.

Data: 21 marca 2024 r.

Poniżej znajduje się artykuł napisany przez prezesa ANH-USA, dr Rona Hoffmana na temat niedawnego badania, które otrzymało globalne nagłówki na temat witaminy B3, niacyny, przyczyniającej się do zwiększonego, a nie obniżonego ryzyka zdarzeń sercowo-naczyniowych. Pozostawiamy dr Hoffmanowi poprawienie niektórych z wielu nieścisłości w tych nagłówkach, których mogą Państwo teraz posłuchać lub kontynuować czytanie poniżej.

Proszę posłuchać artykułu

Przeczytaj artykuł

Dr Ronald Hoffman jest uznawany za jednego z czołowych amerykańskich praktyków medycyny komplementarnej. Był założycielem i dyrektorem medycznym Hoffman Center w Nowym Jorku, a obecnie prowadzi tam prywatną praktykę. Jest także autorem licznych książek i artykułów dla społeczeństwa i pracowników służby zdrowia, a także gospodarzem popularnego programu radiowego Intelligent Medicine oraz podcastu internetowego o tej samej nazwie. Jest aktywny w kilku medycznych organizacjach zawodowych i jest byłym prezesem największej w kraju organizacji lekarzy medycyny komplementarnej i alternatywnej, American College for Advancement in Medicine (ACAM). Jest częstym gościem w radiu i telewizji oraz jest często cytowany w popularnych czasopismach i gazetach. Jest również wzywany do wygłaszania wykładów zarówno dla publiczności, jak i dla grup profesjonalistów medycznych.

 

W minionym tygodniu zostaliśmy uraczeni nagłówkami takimi jak:

  • Wysoki poziom niacyny może zwiększać ryzyko chorób serca-NBC News
  • Zbyt dużo niacyny może być szkodliwe dla serca-U.S. News and World Reports
  • Nadmiar witaminy B3 związany ze zwiększonym ryzykiem chorób serca-WebMD

Muszę niechętnie wyrazić swój podziw dla ludzi z Cleveland Clinic za ich niesamowitą przenikliwość PR! Nieobiektywne media są notorycznie skłonne do bezkrytycznego nadawania komunikatów prasowych na temat badań, w których suplementy są krytykowane.

Autorzy omawianego badania posunęli się nawet do zasugerowania, że być może będziemy musieli ponownie przemyśleć nawet minimalne ilości B3, których używamy do wzbogacania ziaren - zwykle znajdujących się w produktach mącznych i zbożach.

Jeśli to badanie jest ważne, może ono wzbudzić obawy konsumentów, takich jak ja, którzy spożywają multisuplementy, suplementy B complex i boostery NAD.

Chociaż takie historie są dla mnie jak cios w brzuch, warto odłożyć na bok odruchowy sceptycyzm i spokojnie zbadać twierdzenia, aby ustalić, jakie mogą być ich rzeczywiste konsekwencje.

Wysokie dawki B3 - w tym niacyna, niacynamid, rybozyd nikotynamidu (NR) i mononukleotyd nikotynamidu (NMN) - to ponadfizjologiczny środek farmaceutyczny zastosowania witaminy zwykle występującej w niewielkich ilościach w żywności.

Na przykład, stek dostarcza zaledwie od 4 do 6 mg niacyny na 100 gramów. Tak więc nawet obfita porcja steku o wadze 12 uncji dostarczyłaby tylko około 15 do 20 mg niacyny; Zalecane dzienne spożycie niacyny (RDA) dla dorosłych mężczyzn wynosi 16 mg dziennie i 14 mg dziennie dla dorosłych kobiet, które nie są w ciąży.

Brak wystarczającej ilości witaminy B3 może prowadzić do rozwoju pellagry, której występowanie w krajach rozwiniętych praktycznie zanikło dzięki fortyfikacji żywności. Określenie "redneck" powstało z powodu charakterystycznej wysypki na kołnierzu, która rozwinęła się u biednych białych rolników z Południa, którzy utrzymywali się na diecie składającej się głównie z niefortyfikowanej kaszy kukurydzianej z minimalną ilością białka zwierzęcego - ich upodobanie do bimbru nie pomogło, ponieważ alkoholizm wyczerpuje B3. Pellagra powoduje również demencję.

Przypadek użycia niacyny w dużych dawkach dotyczy właśnie profilaktyki sercowo-naczyniowej: 1 do 3 gramów niacyny dziennie niezawodnie obniża poziom cholesterolu całkowitego, obniża poziom "złego" cholesterolu LDL i trójglicerydów, jednocześnie podnosząc poziom "dobrego" cholesterolu HDL.

Proszę przypomnieć sobie lata 80-te, kiedy Robert Kowalski napisał bestseller o nazwie "8-tygodniowa kuracja cholesterolowa". Książka sprzedała się w milionach egzemplarzy, dopóki jej popularność nie została przyćmiona przez pozwy sądowe czytelników, u których rozwinęły się problemy z wątrobą, będące znanym efektem ubocznym stosowania dużych dawek niacyny bez nadzoru.

Badania nad skutecznością niacyny w dużych dawkach w zapobieganiu chorobom serca, co ciekawe, wykazują malejącą skuteczność, w zależności od tego, kiedy zostały opublikowane:

1980s: Korzyści
1990s: Niejednoznaczne efekty
2000s: Neutralne lub szkodliwe

Dlaczego tak się dzieje? Ma to związek z przyjęciem i powszechnością leków statynowych. Wczesne badania przeprowadzono na pacjentach nieleczonych, którym nie przepisano jeszcze statyn. Kiedy statyny stały się standardem opieki w latach 90-tych, uznano, że nieetyczny aby odmówić pacjentom z grupy ryzyka osławionej ochrony zapewnianej przez statyny, badania dotyczyły jedynie dodatkowych korzyści ze stosowania niacyny u pacjentów, u których poziom cholesterolu został już obniżony za pomocą standardowych leków na cholesterol.

Kolejne badania sponsorowane przez firmy farmaceutyczne, w których łączono niacynę z lekiem mającym na celu zmniejszenie wypłukiwania niacyny lub bez niego, zakończyły się niepowodzeniem:

"Wśród pacjentów z miażdżycową chorobą sercowo-naczyniową i poziomem cholesterolu LDL poniżej 70 mg na decylitr (1,81 mmol na litr), nie odnotowano dodatkowych korzyści klinicznych z dodania niacyny do terapii statyną podczas 36-miesięcznego okresu obserwacji, pomimo znacznej poprawy poziomu cholesterolu HDL i trójglicerydów".

To trochę jak badanie mające na celu ustalenie, czy szelki zwiększyłyby zdolność osób już noszących pasek do podtrzymywania spodni!

W 2012 roku firma Merck porzuciła lek łączony niacyna/laropiprant o nazwie Tredaptive, zaprojektowany w celu zminimalizowania wypłukiwania niacyny, ponieważ nie pomagał i powodował więcej skutków ubocznych niż same statyny.

Kolejną wadą niacyny w dużych dawkach jest to, że może ona powodować wzrost poziomu cukru we krwi nawet o 30% - zwiększając szkodliwy wpływ wysokiego poziomu insuliny i glukozy u wysokiego odsetka pacjentów z zespołem metabolicznym lub cukrzycą.

W związku z tym niacyna jako sposób na zmniejszenie ryzyka sercowo-naczyniowego odeszła na dalszy plan. Nie stosowałem jej ani nie zalecałem w celu obniżenia poziomu cholesterolu od lat 90-tych. Teraz, wraz z artykułem Cleveland Clinic, pojawiają się badania sugerujące, że B3 jest w rzeczywistości zły dla serca, nawet w niewielkich ilościach.

Nie wdając się w szczegóły tego raczej technicznego badania, ustalono, że niektóre metabolity B3 - produkty normalnego rozkładu B3 w diecie - mają działanie prozapalne na ścianę tętnic.

Wykazali również, że osoby z wyższym poziomem tych metabolitów mają większą częstość występowania MACE - poważnych zdarzeń sercowo-naczyniowych.

W związku z tym jest poszlaki że witamina B3 przyspiesza ryzyko sercowo-naczyniowe.

Co oni nie Ustalono, że osoby przyjmujące suplementy B3 są narażone na zwiększone ryzyko wystąpienia problemów z sercem. Badanie nie obejmowało osób przyjmujących suplementy.

Osoby, u których metabolity B3 zwiększyły ryzyko, miały już ustalone ryzyko sercowo-naczyniowe, co sugeruje, że metabolity mogły nie być przyczyną zwiększonego ryzyka. uzasadniona przyczyna ich ryzyka, ale po prostu znacznik przesadnej podatności (tj. "korelacja nie jest związkiem przyczynowym").

Jest nawet możliwe - i proszę podziękować naszej dietetyczce Leyli Muedin za to spostrzeżenie - że zwiększone MACE, które uważa się za związane z wyższym spożyciem B3 w diecie w tym badaniu, może być po prostu spowodowane nadmiernym spożyciem produktów mącznych wzbogaconych witaminami z grupy B (pieczywo, gofry i naleśniki, ciasta i makarony) oraz płatków śniadaniowych.ich dostarczanie węglowodanów o wysokim indeksie glikemicznym, uznanych za czynniki przyczyniające się do ryzyka sercowo-naczyniowego!

Badanie nie jest dla mnie rozstrzygającym argumentem, ponieważ wiemy, że choroby serca nie są kwestią jednego lub nawet kilku czynników ryzyka, ale połączeniem niezliczonych czynników - cholesterolu, homocysteiny, lp(a), otyłości, glukozy, insuliny, białka C-reaktywnego, apolipoproteiny B, wariantów genetycznych itp. i prawdopodobnie wielu innych rzeczy, których nawet jeszcze nie odkryliśmy.

Co więcej, wcześniejsze badania zaprzeczają hipotezie B3/zapalenia tętnic: "Niacyna hamuje progresję miażdżycy poprzez hamowanie zapalenia naczyń i apoptozy komórek mięśni gładkich naczyń": "Podsumowując, wykazaliśmy, że niacyna łagodzi miażdżycę poprzez hamowanie ekspresji cząsteczek adhezyjnych i wydzielania cytokin zapalnych w surowicy".

Ponadto stwierdzono, że niacyna zmniejsza stężenie lp(a), silnego czynnika przyspieszającego ryzyko sercowo-naczyniowe: "w literaturze odnotowano przypadki obniżenia poziomu Lp(a) o 60-80% za pomocą samej niacyny".

Warto pamiętać, że Stanley Hazen, główny autor badania Cleveland Clinic, próbował tego już wcześniej; Hazen jest również twórcą innej teorii, która wskazuje dietetyczne i suplementacyjne składniki odżywcze jako ryzykowne dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego - cholinę i karnitynę. Około 10 lat temu ogłosił teorię, że oksydaza trimetyloaminowa (TMAO), pochodzący z jelit metabolit choliny i karnityny, jest nowym miernikiem oceny skłonności do chorób serca. Napisałem sceptyczny artykuł na temat TMAO w 2013 roku - "Karnityna na celowniku: A fishy tale?".

Ponownie, nie miało to sensu. Spożywanie głównych źródeł karnityny - czerwonego mięsa i choliny - ryb, soi i jaj - zostało w większości oczyszczone z zarzutu przyczyniania się do rozwoju choroby miażdżycowej; w rzeczywistości niektóre z nich mogą zapewniać ochronę.

Ujawniono, że dr Hazen czerpał zyski z patentów na testy krwi wykorzystywane do wykrywania TMAO jako czynnika ryzyka chorób serca, za co nie mam do niego pretensji. Niemniej jednak, po 15 latach TMAO tak naprawdę się nie przyjęło, ze względu na swoją zawodność. Wydaje się, że TMAO ma mniej wspólnego z dietą i suplementami niż ze stanem mikrobiomu. Zaproponowano nawet, że najlepszym sposobem na obniżenie poziomu TMAO nie jest ograniczenie spożycia choliny i karnityny, ale podawanie antybiotyków!

Najnowszy werdykt w sprawie TMAO pochodzi z niedawnego przeglądu, w którym stwierdzono, że brak związku przyczynowego u zdrowych osób między TMAO a miażdżycą: "To pokazało, że TMAO nie jest złym czynnikiem powodującym zawały serca i udary mózgu, jak wcześniej sądziliśmy". Z drugiej strony, ludzie z stwierdzona choroba serca mogą mieć powody do obaw o TMAO; wyższe poziomy przyczyniają się do "niestabilności płytki nazębnej".

Czy zatem witamina B3 może zachowywać się podobnie - być nieistotna dla zdrowych osób, ale godna ostrożności u osób z wysokim ryzykiem zdarzeń sercowo-naczyniowych? Tego po prostu nie wiemy bez dodatkowych badań.

Inne dodatkowe pytania:

  • Czy "toksyczny" szlak biochemiczny opisany w badaniu Hazena jest uniwersalny, czy też jest konsekwencją pewnych wariantów genetycznych, a nawet zależy od składu mikrobiomu?
  • Czy istnieją sposoby na złagodzenie rzekomych negatywnych skutków wysokich dawek B3 poprzez połączenie jej z innymi suplementami?
  • Czy domniemana szkodliwość niacyny rozciąga się na inne formy B3, takie jak niacynamid, rybozyd nikotynamidu lub mononukleotyd nikotynamidu? Byłoby to zaskakujące, ponieważ trwają badania mające na celu wykazanie, że korzyści NR i NMN w chorobach serca i udarach, i ogólnie stwierdzono, że są one przeciwzapalne.

Dla milionów osób, które przyjmują duże dawki niacynamidu ze względu na jego udowodnione działanie zapobiegawcze w przypadku raka skóry, niacynę w chorobie zwyrodnieniowej stawów lub suplementy NAD w celach poznawczych i przeciwstarzeniowych, te pytania mają znaczenie.

Ja osobiście nie jestem gotów zrezygnować ze stosowania suplementów zawierających witaminy z grupy B i składników odżywczych wspierających NAD na podstawie pobieżnego badania, bez względu na to, jak bardzo zostało ono bezkrytycznie wzmocnione przez media. Ale, jak zawsze, zachowując suchy proch, jestem otwarty na dodatkowe badania, które zwiększą nasze zrozumienie zagrożeń i korzyści związanych z witaminą B3.

 

>>> Jeśli nie jest Pan jeszcze zapisany na cotygodniowy biuletyn ANH International, proszę zapisać się bezpłatnie, korzystając z przycisku SUBSCRIBE na górze naszej strony internetowej - lub jeszcze lepiej - zostać członkiem Pathfinder i dołączyć do plemienia ANH-Intl, aby korzystać z przywilejów wyjątkowych dla naszych członków.    

>> Zapraszamy do ponownej publikacji - wystarczy przestrzegać naszych wytycznych Alliance for Natural Health International dotyczących ponownej publikacji

>>> Wróć do strony głównej ANH International